Zakład kamieniarski wykona nagrobki

Jak wybrać nagrobek? Te materiały są moim ulubionym z różnych powodów, ale wszystkie mają cudowną jakość wyglądania pięknie w swoim otoczeniu. Po szybkim spojrzeniu na poniższą listę zauważysz brak granitu (który ma swoje zalety). Wynika to częściowo z faktu, że moja praca w miejscu jakim jest zakład kamieniarski jest wykonana ręcznie, a granit nie nadaje się do ręcznego rzeźbienia.
1. Łupek.
Łupek jest moim ulubionym materiałem do pracy. Jest bezlitosny, ale piękny do rzeźbienia. Jeden ma całkowitą kontrolę nad projektem i literami. Dobrze zajmuje bardzo małe litery. Do nagrobków z łupków zwykle używam takiej odmiany, która jest twardsza niż łupek walijski i ma ładną teksturę. Używam tabliczki walijskiej, gdy klient szczególnie tego chce, czasem trzeba wziąć pod uwagę walijskie korzenie! Jest nieco trudniejszy do uzyskania, ale jeszcze przyjemniej jest go kroić. Łupek jest moim ulubionym materiałem do pracy w miejscu jakim jest mój zakład kamieniarski. Jest bezlitosny, ale piękny do rzeźbienia.

2. Zielony łupek, którego używam w moim zakładzie kamieniarskim, pochodzi z dwóch kamieniołomów. Łupek jest szaro-zielony, wulkaniczny i bardzo twardy. Często biegną przez niego linie jaśniejszych zieleni i bieli oraz przypadkowych wzorów i zawirowań. Będąc materiałem naturalnym, nie można wiedzieć, gdzie skończą się te oznaczenia; niektórzy uwielbiają tę losową jakość, ale dla innych może ona kolidować z napisem. Pięknie jest jednak rzeźbić i podobnie jak szara tabliczka nie ogranicza się do niektórych form i rozmiarów liter. więcej przykładów nagrobków z zielonego łupku zielony nagrobek z łupków.
3. Wapień portlandzki jest klasycznym materiałem na nagrobek, który wykonuje zakład kamieniarski. Po roku lub dwóch zaczyna mięknąć i wietrzyć łagodnie do różnych odcieni szarości. Powierzchnia staje się z czasem nieco twardsza, chroniąc ją przed erozją. Nagrobki te wymagają jednak odważnych liter. Małe zawijasy i delikatna kursywa nie przetrwają, ponieważ proces wietrzenia obejmie je w ciągu dziesięciu do piętnastu lat. Wielka litera naprawdę ma (sugerowaną) minimalną wysokość 30 mm. Napis musi zostać głęboko wycięty przez zakład kamieniarski, ponieważ można go odczytać za pomocą cienia. Nasz szary klimat w Polsce tylko wzmacnia tę logikę.